Alkohol w naszym życiu: smaki, ryzyka i alternatywy.
- Daniel Biegaj
- 8 sty
- 5 minut(y) czytania
Zaktualizowano: 10 sty
Część naszego życia i ukryty wróg
Alkohol towarzyszy nam w chwilach radości i smutku – jest przy kieliszku szampana podczas świętowania sukcesów, jak i w lampce wina po ciężkim dniu. To uniwersalny symbol relaksu i celebracji, głęboko zakorzeniony w naszych tradycjach i codziennych rytuałach, co czyni go niemal niezastąpionym elementem towarzyskim. Jest obecny na spotkaniach z przyjaciółmi, w eleganckich kieliszkach podczas kolacji i w puszce piwa po meczu. Jego popularność wydaje się niezachwiana, ale czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, co tak naprawdę daje i zabiera nam alkohol?
Czy to tylko niewinny towarzysz chwili, czy może przeciwnik, którego skutki są widoczne dopiero po latach?
Zanim przejdziesz do dalszej części tekstu, chce podzielić się z Tobą kilkoma cytatami. Zatrzymaj się tutaj na chwile:
"Alkohol pożycza radość z dnia jutrzejszego". Andrew Huberman
"Ludzie pijący alkohol muszą Siebie nie lubić." autor nieznany
"I drink to make other people more interesting." Ernest Hemingway
“A man's true character comes out when he's drunk.” Charlie Chaplin
Smaki i kultura: dlaczego sięgamy po alkohol?
Nie ma co ukrywać – alkohol ma swoje miejsce w naszej kulturze. Od toastów w czasie wesel, przez tradycyjne wznoszenie kieliszków podczas świąt rodzinnych, aż po celebrację sukcesów w pracy czy w sporcie. W wielu krajach alkohol pełni rolę rytuału, który symbolizuje więzi, wspólnotę i gościnność. Jest symbolem relaksu, wyrazem gościnności i często pretekstem do wspólnych chwil. Większośc z Nas spotkała się też z presją społecznną i zachęcaniem przez bliskich, znajomych, kolegów czy rodzinę do picia alkoholu.
"Bar na sobie dźwiga ciężar wódki czystej, myślę
Jeden shocik w sumie wcisnę
Zwiększy mi szansę na luz
Na chwilę, na wieczór mi zabierze gruz
Ale potem witam jutro
Witam jutro już na smutno, bo
Pooznaczali mnie na zdjęciach
A ja czuję fale wstydu
Gdy widzę siebie w ich objęciach
I choć pijany, szukam obiektywu"
utwór: W piątki leże w wannie
autor: Taco Hemingway i Dawid Podsiadło

Alkohol jako transakcja: co zyskujemy, a co tracimy?
Relacja z alkoholem bywa transakcyjna – coś daje, ale też coś zabiera. Dla wielu osób picie jest sposobem na przełamanie nieśmiałości, dodanie sobie spontaniczności czy łatwiejsze wejście w grupę społeczną. Alkohol chwilowo odsuwa na bok problemy, pozwalając poczuć się luźniej. Jednak za tę iluzoryczną łatwość płacimy emocjonalnym i fizycznym kosztem. Introwertycy często sięgają po alkohol, aby zmniejszyć stres społeczny i poczuć się bardziej otwartymi w towarzystwie, podczas gdy ekstrawertycy traktują go jako dodatek do już aktywnego życia towarzyskiego. Niezależnie od typu osobowości, warto zastanowić się, czy efekty są warte ceny, jaką płacimy za tę chwilową ulgę.
Dlaczego alkohol staje się problemem?
Polacy rzeczywiście wydają znacznie więcej na alkohol niż na sport i rekreację.
Wydatki na alkohol
W 2023 roku Polacy wydali ogromne kwoty na napoje alkoholowe:
22,8 mld zł na piwo
16,8 mld zł na wódkę
Łącznie daje to kwotę 39,6 mld zł wydaną tylko na te dwa rodzaje alkoholu
Całkowite wydatki Polaków na alkohol w 2023 roku szacuje się na ponad 45 mld zł!
Wydatki na sport i rekreację
W porównaniu do wydatków na alkohol, kwoty przeznaczane na sport i rekreację są znacznie niższe:
Średni roczny budżet gospodarstwa domowego na sport i rekreację wynosi 458 zł
Około 20% Polaków przeznacza na sport ponad 1000 zł rocznie
Nawet biorąc pod uwagę wydatki państwa na sport, które w 2023 roku wyniosły rekordowe 3,5 mld zł, są one wciąż wielokrotnie niższe niż wydatki Polaków na alkohol.
Konsekwencje
Tak duża dysproporcja między wydatkami na alkohol a sport ma poważne konsekwencje:
Koszty społeczno-ekonomiczne nadmiernego spożycia alkoholu szacuje się na 93,2 mld zł rocznie.
Wpływy z akcyzy (13 mld zł w 2021 roku) pokrywają jedynie około 25-30% kosztów związanych z nadmiernym spożyciem alkoholu.
Mimo że Polacy deklarują chęć oszczędzania, struktura wydatków zmienia się nieznacznie, a alkohol wciąż stanowi największą część wydatków spożywczych.
Choć dla wielu osób picie alkoholu jest zwyczajem wplecionym w codzienność, jego skutki okazują się bardziej złożone, niż mogłoby się wydawać. Alkohol wpływa na nasze zdrowie na wielu poziomach. Jego nadmiar może stać się początkiem problemów, których skutki są odczuwalne na długo po ostatnim kieliszku.
Zdrowie fizyczne: Picie alkoholu jest powiązane z wieloma schorzeniami, w tym z nowotworami. Nawet niewielkie ilości mogą zwiększać ryzyko raka piersi czy jelita grubego. To dlatego lekarze coraz częściej mówią, że nie ma bezpiecznej dawki alkoholu.
Sen: Choć wielu uważa, że alkohol pomaga zasnąć, w rzeczywistości zakłóca on naturalny cykl snu. Oznacza to, że mimo wielu godzin w łóżku możesz czuć się zmęczony i bez energii.
Równowaga hormonalna: Alkohol wpływa na poziom hormonów w organizmie, co może powodować problemy z nastrojem, wagą i ogólnym samopoczuciem.
Życie z mniejszą ilością alkoholu lub wersja ZERO
Czy życie bez alkoholu może być przyjemne?
Coraz więcej osób odkrywa, że radość i satysfakcję można znaleźć w innych aspektach życia. Na przykład wypróbowanie nowego przepisu na mocktail, uczestnictwo w warsztatach jogi czy wyjście z przyjaciółmi na koncert mogą być równie lub bardziej satysfakcjonujące. Warto spróbować, by przekonać się, jak wiele alternatyw mamy do wyboru. W ostatnich latach na rynku pojawia się coraz więcej bezalkoholowych alternatyw, które oferują smaki dorównujące tradycyjnym napojom. Bezalkoholowe piwa czy wina stają się coraz bardziej popularne, a ich różnorodność sprawia, że każdy znajdzie coś dla siebie.
Zgodnei z zasada pętli nawykowej, warto zaczać od zamienników i powoli wykluczać alkohol z Naszej codzienności.
Kilka prostych kroków, by ograniczyć picie
Nie musisz od razu całkowicie rezygnować z alkoholu. Ważne, by robić to świadomie. Oto kilka wskazówek:
Znajdź swoje zamienniki: Sprawdź, jakie bezalkoholowe napoje są dostępne w sklepach.
Planuj swoje picie: Zastanów się, kiedy naprawdę masz ochotę na alkohol, a kiedy pijesz go tylko z przyzwyczajenia lub z przymusu!
Rób przerwy: Ustal dni, w których nie pijesz alkoholu. „Dry January” to świetny przykład wyzwania, które może być początkiem zmiany.
Daj dobry przykład: Jeśli organizujesz spotkania, zaproponuj napoje bezalkoholowe jako równorzędną opcję.
Alternatywne sposoby na relaks i zabawę
Alkohol często pojawia się w kontekście relaksu i dobrej zabawy. Ale istnieje wiele innych sposobów na odprężenie i spędzenie czasu z przyjaciółmi:
Ruch: Spacer, joga czy taniec to świetne sposoby na poprawę nastroju.
Gotowanie: Przygotowanie pysznych potraw może być równie relaksujące, jak wypicie lampki wina.
Rozrywka: Gry planszowe, filmy czy wspólne wyjścia na koncerty mogą być świetną alternatywą.
Dlaczego warto zastanowić się i spróbować?
Decyzja o ograniczeniu alkoholu to inwestycja w siebie. Zyskujesz więcej energii, lepszą jakość snu, poprawę nastroju oraz zmniejszenie ryzyka wielu poważnych chorób, takich jak nowotwory czy problemy z sercem. Ja po ograniczeniu alkoholu lepiej śpię i mam więcej energii!
Każdy mały krok w stronę zdrowia przynosi wymierne korzyści, które szybko zauważysz w codziennym życiu. Więcej energii, lepszy sen, lepsze samopoczucie – to tylko kilka korzyści, które możesz zauważyć już po kilku tygodniach.
Alkohol to tylko jedna z opcji. Świadome wybory mogą przynieść Ci więcej radości i zdrowia, niż mogłeś się spodziewać.
Baw się dobrze – na własnych zasadach!
Źrodła:
Comments